Jesteśmy już z powrotem na Majorce. Dziś w marinie niedaleko Palmy wysadziliśmy zarówno Marcina, jak i Marlenę i Krzyśka. Sami stanęliśmy na kotwicowisku niedaleko Palmy, a nazajutrz popłynęliśmy po czwórkę naszych znajomych - Alę, Zuzę, Roberta i Arka. Z nimi chcemy zwiedzić południową Majorkę, całą Minorkę i przeskoczyć na Sardynię do fajnego miasta - Alghero. Jak na razie wieje nam cały czas "w mordę", musimy sie halsować, a pod pokładem wszystko lata :-)
Jutro planujemy dotrzeć do przepięknej mijscowości na Minorce, do Ciutadelli. Oj bedą fajne zdjęcia!...