Geoblog.pl    zuchel    Podróże    rok 2010 na naszym jachcie Geronimo - Morze Śródziemne i Atlantyk    szykując się do skoku do Włoch po winko
Zwiń mapę
2010
31
lip

szykując się do skoku do Włoch po winko

 
Tunezja
Tunezja, Kélibia
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15117 km
 
Noc przy Cap Bon (jednym z najbardziej urodzajnych miejsc w Tunezji, ośrodek sokolnictwa) spędziliśmy spokojnie kotwicząc koło na wpół zatopionego wraku statku.
Rankiem popłynęliśmy do Kelibii. Nasz przewodnik pokazywał piękne miejsca w Kelibii oraz główny punkt programu - pochodząca z VI w. forteca, u stóp której lezy miasto.
Początki były obiecujące - piękne plaże, z daleka widoczna forteca.. Końcówka znów nas rozczarowała - brudna, zasyfiona, śmiedząca woda w porcie typowo rybackim, właściwi brak miejsc do stanięcia (my zacumowaliśmy w piątej linii burtą do motorówki) i bezczeli policjanci upominający się o łapówkę.. Żyliśmy nadzieją, że miasto nam to wynagrodzi. Niestety tak się nie stało.
Na szczęście jutro choć na 1-2 dni będziemy we Włoszech. Płyniemy na Pantallerię.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
AŻ
 - 2010-08-04 16:35
Madziu! Nie pal tego świństwa! Na drugim zdjęciu, wśród modlących się, poznałem Adama po spodniach, ha,ha,ha,ha. Czyżby przeszedł na islam????
 
 
zwiedzili 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 28 komentarzy28 455 zdjęć455 0 plików multimedialnych0