Decyzja zapadła, mamy zgodę z Las Palmas, abyśmy stali tu przez zimę. Jak na razie jeszcze nic nie zapłacilismy, ale ciiii...
Naszą obecną pogodą wkurzamy wszystkich znajomych - różnica temperatur dochodzi do 50 stopni! My dopiero co pozbieraliśmy sie po ulewie i potokach gliny/mułu/czegokolwiek pędzącego dosłownie KAŻDYMI uliczkami miasta. Służby drogowe do tej pory czyszczą ulice, ale ogólnie jest git poza plażą, która wygląda strasznie, niczym pustynia. Z resztą zdjęcia wszystko pokażą.
Więcej zdjęć na www.azm.net.pl/galeria.html